Bronco stare, ale nowe
Data publikacji: 2021-07-24
Axial poszedł w innym kierunku niż Traxxas. Zaprojektował Forda Bronco, ale nie tego najnowszego, a jednego z pierwszych generacji, które zaprowadziły Forda na szczyty off-roadowych sukcesów. W skali 1/10 Axial wykorzystał jednak najnowszą platformę SCX10 III !
Nowa rama, podzespoły i dwustopniowa skrzynia biegów. Pachnie nowoczesnością i zaawansowaną technologią. Na takiej ramie..."stary" dobry znajomy z off-roadowych szlaków - Ford Bronco 1965. Model, który wyniósł amerykańskiego producenta na szczyty sławy i sportowych sukcesów. Bronco szybko stało się ikoną off-roadu. Inżynier Bill Stoppe opracował wersje do rywalizacji w najtrudniejszych rajdach terenowych - Mint 400, Baja 500 i Mexican 1000 (później Baja 1000). Teraz czas na replikę w skali 1/10.
Jeśli mowa o replikach, to tutaj Axial ma największe doświadczenie i umiejętności. Oni sami oceniają swój nowy projekt jako najbardziej doskonały i wiernie odwzorowany model. Karoseria Forda Bronco zachwyca nawet najbardziej oddanych fanów Forda. Lexanowe nadwozie Bronco uzupełniono specjalną plastikową klatką bezpieczeństwa, otwieranymi drzwiami oraz schowanymi mocowaniami karoserii, by jak najbardziej urealnić cały projekt. Do tego charakterystyczny wlot na masce, plastikowe wycieraczki, tablice rejestracyjne czy światła LED - wszystko jest na swoim miejscu. Połączenie kultowego Bronco z nowoczesną ramą SCX10 III pozwoliło zadbać o ochronę modelu przed uszkodzeniami w terenie. Specjalnie wyprofilowane zderzaki pozwalają także uzyskać maksymalne wartości kąta zejścia i kąta rampowego. Dużo czasu projektanci Axiala poświęcili też wnętrzu. Znajdziemy tutaj fotele, deskę rozdzielczą, dźwignię zmiany biegów, pedały oraz kolumnę kierownicy. Pod maską znajduje się replika silnika V8 o pojemności 5.0l, obudowa skrzyni biegów wraz ze skrzynią rozdzielczą skrywającą pod sobą potężny silnik elektryczny 35T od Axiala. Realizm zachowano także w kategorii kół i opon. Mamy tutaj beadlocki, które pozwalają na szybki i łatwy montaż różnych opon bez użycia kleju, ale zabezpieczają też opony przed "zejściem" z felgi przy ostrych manewrach w terenie. Fabryczny model wyjeżdża na replikach opon Falken Wildpeak M/T 1.9".
Amerykańscy inżynierowie osadzili swój projekt Forda Bronco na najnowszej ramie SCX10 III. To połączenie wszystkich najlepszych cech poprzednich konstrukcji wzbogacone o nowinki techniczne - 2-stopniową skrzynię biegów czy zdalnie blokowaną tylną oś. By uzyskać niższy środek ciężkości Axial wykorzystał mosty AR45 z przodu i z tyłu. Nie znajdziemy więc tutaj wyjątkowo zwolnic, które były nowością platformy SCX10 III. W wersji RTR mamy już fabrycznie zamontowane serwo sterujące blokadą tylnej osi, o której wspominaliśmy. Pozwala to zmniejszyć promień skrętu naszego trialowego Forda. Jeśli chcemy, dodając kolejne micr serwo i zmieniając aparaturę na co najmniej 4-kanałową, mamy możliwość uzbroić Forda w sterowaną zdalnie 2-stopniową skrzynię biegów. Standardowo producenta zapewnia aparaturę 3-kanałową Spektrum DX3 z technologią DSMR gwarantującą doskonały zasięg, reakcję i odporność na zakłócenia. Elektronika jest oczywiście wodoodporna.
Na razie nie znamy polskich cena. W USA Axial wycenia nowy model na kwotę ok. 580$.