195-konny Can Am w małej skali

Data publikacji: 2020-01-14

Prestiżowa i słynna niegdyś na całym świecie wyścigowa seria zawodów Can Am (pełna nazwa to The Canadian American Challenge Cup) z uwagi na kryzys paliwowy w 1974 roku zawiesiła swoją sportową działalność. Nazwę tę wykorzystała kanadyjska firma BRP zajmująca się produkcją pojazdów terenowych typu UTV i ATV. W porftolio znalazła się więc seria Can Am łącząca imponujące osiągi z ponadprzeciętnym wyglądem, bogatym wyposażeniem i wysoką dzielnością w terenie. Maszyny te zdobywały pustynie i skały na wielu kontynentach, w tym podczas najtrudniejszego rajdu terenowego świata - na Dakarze. Nic więc dziwnego, że i taki pojazd musiał wpaść w oko projektantam z Axiala. Co z tego wyszło?

Axial to z pewnością najbardziej znana i ceniona na świecie marka produkująca zdalnie sterowane modele do ciężkiego terenu. Choć do tej pory mocno trzymała się skali 1/10, od pewnego czasu do swojego katalogu dorzuca modele jeszcze mniejsze. W ubiegłym roku debiutował Jeep Wrangler na podwoziu SCX24 (skala 1/24), dzisiaj debiutuje pojazd ATV w skali 1/18.

Can Am Maverick od Axiala korzysta z płyty podłogowej serii Yeti, tylko zmniejszonej do odpowiednich rozmiarów 1/18. By móc zachować wysoką dzielność w terenie ale jednocześnie stabilizację na piaszczystych zakrętach, konstruktorzy musieli od nowa zaprojektować tylną oś. Zrezygnowano z blokady dyferencjału na rzecz czterech otwartych satelitek. Dwa olejowe amortyzatory umieszczono w specjalnych wzdłużnych ramionach, zaś cały sztywny most podparto dodatkowym szerokim wahaczem. Z przodu mamy już zawieszenie niezależne i także otwarty dyferencjał dla zwiększenia stabilności podczas szybkiej jazdy na bezdrożach. Napęd na wszystkie cztery koła przenoszony jest za pomocą dwóch stalowych wałków napędowych. Moment obrotowy z elektrycznego silnika klasy 380T przekazywany jest na przednią i tylną oś permanentnie w podziale 50/50. Brak tutaj sprzęgła czy centralnego mechanizmu różnicowego. Konstruktorzy zdecydowali się też na montaż klasycznych, pełnowymiarowych zębatek 48p. Nie oszczędzano także na układzie kierowniczym. Mamy tutaj mocne serwo ze stalowymi zębatkami. Wszystkie podzespoły zaanagażowane w ruch obrotowych umieszczono w kulkowych łożyskach.

Fani replik z pewnością docenią jakość wykonania i dbałość o szczegóły ATV Can Am, w tym oczywiście kabinę z licencjonowaną załogą i oklejeniem. Dla łatwości codziennej obsługi lexanową skorupę przymocowano z tyłu na śrubach, by jednym ruchem całość podnieść do góry i szybko dostać się do wnętrza modelu. W zestawie nabywca otrzyma model gotowy do jazdy, złożony i polakierowany, z baterią NiMh 1300mAh, ładowarką oraz aparaturą 2.4GHz Spektrum STX2. Cena w polskich sklepach ok. 730 zł.

Galeria fot. Nadesłane