Jeep w wersji biurowej

Data publikacji: 2020-01-14

Axial rozpoczyna wielką przygodę w skali micro. W 2019 roku zaprezentował Jeepa Wranglera JLU na zupełnie nowym podwoziu SCX24. Ma to być zmniejszona do skali 1/24 kopia popularnego szkieletu SCX10. Oczywiście nie udało się zminimalizować wszystkich podzespołów i części, niemniej producent gwarantuje taką samą frajdę z jazdy jak modelem 1/10. Co więc dostajemy w SCX24?

Nowy Jeep Wrangler zachowuje swoje kształty i przy długości 199,5mm nadal wygląda jak rasowy amerykański Jeep. Pod maską znajdziemy elektryczny silnik szczotkowy Dynamite 88T 030, a moment obrotowy przenoszony jest stale na wszystkie cztery koła za pomocą teleskopowych półosi. Od razu dodajmy, że cała elektronika Jeepa jest odporna na wodne zabawy i bez obaw możemy pokonywać parkowe kałuże, "strumyki" czy śnieżne zaspy. Z przodu i z tyłu SCX24 oferuje sztywny most ze zblokowanymi mechanizmami różnicowymi. Obie osie połączone są z ramą za pomocą plastikowych "linek" i olejowych amortyzatorów. Mimo niewielkich rozmiarów nie zrezygnowano też z kulkowych łożysk, gwarantujących swobodne obracanie się całego układu napędowego.

Konstruktorzy Axiala wykonali naprawdę kawał dobrej pracy zamykając w tak małej przestrzeni wszystkie najważniejsze off-roadowe podzespoły. Ciekawostką jest wykorzystanie po obu stronach przekładni ślimakowej, która zapewnia skuteczną dzielność w terenie i zwiększa prześwit małego modelu. Do tego dostajemy oświetlenie LED w standardzie, baterię, aparaturę 2.4GHz i licencjowane koła KMC XD Machete by po wyjęciu z pudełka od razu ruszyć na piaszczysty szlak. Model na początku oferowany jest z karoserią białą i żółtą. Cena w polskich sklepach oscyluje wokół kwoty 620zł. 

Galeria fot. Nadesłane